Rozmowa z mgr inż. Michałem Cichowiczem, absolwentem Wydziału Elektrycznego oraz Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Mechatroniki, obecnie studentem Wydziału Technologii i Inżynierii Chemicznej oraz doktorantem II roku Szkoły Doktorskiej w ZUT, studentem-wynalazcą nagrodzonym m.in. Studenckim Noblem oraz kierownikiem ministerialnego projektu Perły Nauki.
Dzień dobry, a dzisiaj o e-learningu będziemy rozmawiać z Michałem Cichowiczem, studentem, doktorantem ZUT, dzień dobry.
Dzień dobry, witam serdecznie.
Michale, na początek poproszę cię o to żebyś powiedział, gdzie studiowałeś, jakie kierunki, na jakich wydziałach i co obecnie robisz na naszym Uniwersytecie?
Skończyłem dwa kierunki na Wydziale Elektrycznym - automatykę i robotykę na stopniu inżynierskim i elektrotechnikę na stopniu magisterskim oraz skończyłem mechanikę i budowę maszyn na stopniu magisterskim na Wydziale Inżynierii Mechanicznej i Mechatroniki, a obecnie kształcę się w Szkole Doktorskiej ZUT w dyscyplinie automatyka, elektronika, elektrotechnika i technologia kosmiczne oraz studiuję jeszcze na Wydziale Technologii i Inżynierii Chemicznej, kierunek inżynieria chemiczna i procesowa, na pierwszym stopniu.
W takim razie zapytam z czego piszesz doktorat i kiedy on będzie gotowy?
Planowany termin złożenia rozprawy doktorskiej przypada na koniec września 2026 roku; czy będzie to szybciej, czy będę potrzebował przedłużenia, trudno jest o tym powiedzieć na obecną chwilę. Prace idą stopniowo do przodu, w zakładanym przeze mnie i przez moich promotorów tempie, w związku z tym planuję oddać rozprawę doktorską na czas. Jeżeli uda się szybciej, będzie mi bardzo miło, będę mógł dopracować bardziej dokumenty związane z tą rozprawą, czytaj, czy lepiej przygotować cykl publikacyjny, czy po prostu książkę, w której będzie opisana cała rozprawa doktorska.
Generalnie, moja rozprawa doktorska dotyczy zaprojektowania, zbudowania i przebadania konstrukcji biomechanicznej z wykorzystaniem wysoko momentowej maszyny elektrycznej z magnesami trwałymi do zastosowań, które planuję. Będą to zastosowania medyczne - co prawda, nie jest to ujęte w temacie. Plan jest taki, żeby zaprojektować silnik elektryczny o wysokim momencie na wale, do tego zaprojektować konstrukcję biomechaniczną w postaci egzoszkieletu kończyn dolnych, opracować do tego sterowanie, oprogramować to i, miejmy nadzieję, w przyszłości wdrożyć na przykład dla pacjentów, którzy mają problemy z poruszaniem się, bądź trzeba wspomóc ich rehabilitację.
Jestem ciekawa, dlaczego ktoś kto robi doktorat i skończył dwa kierunki na poziomie inżynierskim i dwa na magisterskim, potrzebuje jeszcze kolejnych?
Wydaje mi się, że na naukę nigdy nie jest za późno i swoją wiedzę trzeba poszerzać. Studiując inżynierię chemiczną nigdy wcześniej bym nie pomyślał, że znajdę tam zagadnienia, które teraz będę mógł też u siebie wykorzystywać, jak chociażby zagadnienia związane z termiką czy przepływem ciepła, co bardzo jest przydatne w przypadku silników elektrycznych. Naturalną rzeczą jest, że jak coś pracuje, coś pociera, coś się kręci, to jednocześnie się nagrzewa, wydziela ciepło, a ciepło w układzie nie jest najlepiej odbierane. W związku z tym, trzeba pomyśleć, jak tym ciepłem odpowiednio dysponować aby utrzymać się na wystarczającym, na stabilnym dla nas poziomie. W związku z tym uważam, że to jest jeden z tych aspektów, który bardzo mi się przydaje, który czerpię z tych studiów z inżynierii chemicznej, a poza tym pojawiają się też inne zagadnienia, które są miłym uzupełni jeśli chodzi o moje zasoby wiedzy. Mam nadzieję, że nie będę zbytnio przeciążony przez to; polecam serdecznie wszystkim, jeżeli chcą się rozwijać.
To jeszcze, zanim przejdziemy do tematów e-learningowych, zapytam cię, ponieważ tyle tych kierunków kończyłeś, czy na tym etapie wiesz już, kim będziesz w przyszłości, gdzie chciałbyś pracować, co chciałbyś robić?
Trudno jest o tym powiedzieć, bo rzeczywistość w jakiej żyjemy jest na tyle dynamiczna, że nigdy człowiek nie wie, tak naprawdę, co może go spotkać, nawet po wyjściu za drzwi. Natomiast chciałbym zostać wykwalifikowanym specjalistą w kwestii konstrukcji biomechanicznych. Jest to jedno z moich marzeń. Ponadto, chciałbym się rozwijać dodatkowo, poznać trochę świata, zdobyć doświadczenie zagraniczne. Marzę o swoim własnym przedsiębiorstwie, no a przede wszystkim, w przyszłości założyć rodzinę, zbudować dom i zająć się też takim normalnym życiem.
Mówiłeś o podróżach zagranicznych. Wiadomo, że podróże kształcą i że takie wyjazdy dla naukowca początkującego czy zaawansowanego, tak jak ty, to jest coś, co na pewno pomaga i wzbogaca, a ja zapytam w takim razie o materiały e-learningowe na Zucie, w jakim stopniu one pomogły tobie do tej pory? Od kiedy właściwie z nich korzystałeś i jak tobie pomogły w twojej karierze naukowej?
O nowych materiałach każdy z nas dowiedział się jak zaczynaliśmy studia. W moim przypadku był to październik 2017 roku. Początkowo nie korzystałem z nich aż tak mocno, bo wszystko było raczej przekładane na wykłady, aczkolwiek w ostatnim czasie na zajęciach właśnie na inżynierii chemicznej i procesowej wielu wykładowców zdecydowało się umieszczać i tam materiały poświęcone różnym zagadnieniom związanym z ich przedmiotami. Oprócz inżynierii chemicznej znajomi na doktoracie też chętnie z tego korzystali, bo profesorowie starali się wrzucać tam czy to wykłady, częściowo treści pomocne do wykładów, czy nawet przy pomocy tej platformy przeprowadzali swoje testy zaliczeniowe. W przypadku czasów pandemicznych przypadających na rok 2020 i 2021 także te materiały okazywały się być bardzo pomocne, chociażby do rozliczania z wykładowcą jeśli chodzi o zagadnienia, których wymagał, czy to treści projektowe, czy innego rodzaju zadania. Także wydaje mi się, że materiały w tej zakładce e-learningowej w tym systemie e-learningowym są dobrym kompendium wiedzy, do którego można co jakiś czas wrócić żeby przypomnieć sobie te treści, które potrzebujemy, tudzież takim, nazwijmy to, medium pomiędzy studentem a wykładowcą, przy pomocy którego mogą oni ze sobą też współpracować - czy zaliczenie, czy wymiana zadań, czy nawet oceny widoczne częściowo od razu po zaliczeniu, niekiedy z odpowiednim komentarzem. Myślę, że jest to jak najbardziej nienajgorszy pomysł żeby to stosować. Wad, póki co, nie widzę. Wada jest jedna - niektórzy wykładowcy mogliby częściej tam udostępniać swoje materiały.
W sensie, nie wszyscy wykładowcy zdecydowali się skorzystać z tej formy?
Wydaje mi się, że tak, bo jest jeszcze też zakładka. Inaczej, wykładowcy tworzą w tej chwili też wiele kanałów w programie Teams, ale Teams nie jest dobrą platformą, chociażby do przeprowadzania testów. Test dużo lepiej jest zorganizowany i przeprowadzony w zakładce e-learningowej, kiedy na przykład mamy możliwość zorganizowania sobie bazy pytań z jedną odpowiedzią i nawet ustawienia tych pytań w formie losowej. Z jednej strony student może wpaść w konsternację, bo nie do końca się spodziewa wszystkich pytań, ale z drugiej strony jest to ciekawe, bo w trakcie takiego testu także uczy się.
Czy ta forma, dobrze cię zrozumiałam, że ta forma współpracy z wykładowcą bardzo mile cię zaskoczyła?
Moim zdaniem było to wygodne narzędzie do pracy pomiędzy studentem – wykładowcą, doktorantem – wykładowcą. Wydaje mi się, że trudno szukać tutaj na siłę jakichś negatywnych skutków czy innych wydźwięków w przypadku tej platformy.
Zwłaszcza, że chcemy głównie o pozytywach mówić. Tych jest więcej na pewno.
Wydaje mi się, że zdecydowanie tak. Systemy są takie, że jedni lubią jeden system, drudzy lubią drugi system. Czy ta platforma się sprawdza w wielu różnych przypadkach? Trudno mi się jest wypowiedzieć za innych. W moim przypadku ta platforma się sprawdziła i wydaje mi się, że chętnie do niej powrócę i nawet teraz powracam, żeby móc z pewnych treści po prostu skorzystać.
No właśnie, czy mogę cię zapytać o jakiś konkret? Przypomnisz sobie jakiś konkretny kurs, w którym wziąłeś udział i zapadł ci w pamięci albo, z którego korzystasz teraz i jest na tyle ciekawy, że warto o nim wspomnieć?
Teraz na przykład realizując studia właśnie na inżynierii chemicznej i procesowej jeden z wykładowców, doktor Maciej Konopacki, umieścił pełny kurs projektowy do przedmiotu procesy cieplne i aparaty, w którym jest schematycznie pokazane, jak powinniśmy przeliczyć projekt, dlaczego powinniśmy go tak zrobić, co z tego wynika, jakie dane zastosować, z konkretnymi przykładami, z tym czego on od nas wymaga. To jest tak, że siedzisz, piszesz jeden projekt, wiesz, jak się za niego zabrać, ktoś jeszcze coś ci dopowie do tego projektu, ale taki szablon też się czasem przydaje żeby z niego móc korzystać, czy nawet schemat obliczeniowy. I tak w pewnym momencie, jak już wykonujesz te zadania, krok po kroku, gdzieś się nawet zgubisz, to zawsze jesteś w stanie wrócić do danej treści. Myślę, że to jest jeden z takich dobrych przykładów dobrze zrobionych kursów, który bym polecił.
Czy jest jakaś dziedzina, jakiś kurs, który chętnie byś zobaczył na tej platformie, a nie widziałeś, a wpadło ci do głowy, że mógłby taki powstać albo sam byś stworzył?
Wydaje mi się, że przydałby się kurs zarządzania projektami, bo nie widziałem czegoś takiego, ale w takiej formie, żeby były też zadania praktyczne. Można by było, na przykład, wykonać zadania w kwestii co zrobić w pewnym momencie, albo zaplanuj takie i takie działanie w danym projekcie, albo wykonaj na przykład wykres Ganta do takich i takich działań, bo to uczy z pewnością przyszłych młodych naukowców tego jak sobie radzić z zarządzaniem czasem czy środkami w projekcie, o który będą się chcieli starać w przyszłości. Taki kurs fajnie żeby był zweryfikowany później, już po odbyciu go, i wydaje mi się, że nawet pokusiłbym się, że miło by było, aby zakończył się jakimś certyfikatem, bo zawsze przy składaniu różnych wniosków projektowych, na przykład o granty do Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, wymagane są dokumenty i są one zawsze miłym dodatkiem z perspektywy osób recenzujących wniosek.
Dziękuję ci bardzo za rozmowę i za wszystkie pomysły.
Dziękuję również.
Rozmawiała Rzecznik Prasowa ZUT, Emilia Kujawa
Rozmowa z doktorantem Michałem Cichowiczem na kanale YouTube e-Learning ZUT
fot. Aurelia Kołodziej/ZUT